października 24, 2017

Nails Company


Jeśli chociaż trochę interesujecie się hybrydami, żelami i po prostu tematami związanymi z robieniem paznokci to pewnie w większym lub mniejszym stopniu znacie firmę Nails Company. Jeśli jednak po raz pierwszy słyszycie o tej firmie, to zdecydowanie powinnyście się z nią bardziej zapoznać. Ja w swojej kolekcji nie miałam produktów tej marki, ale dzisiaj przyszła do mnie pierwsza paczuszka z kilkoma rzeczami. 

W skład paczki wchodzą:
2 pilniki o gradacji 100/180
blok polerski
pędzelek do precyzyjnych zdobień 002
lakier Glam stars 1010
lakier Mango orange
pyłek crystal mirror


Produkty typu bloczki i pilniki są zawsze przydatne i akurat w moim przypadku nie istnieje coś takiego jak "za dużo". Bloczek, który do mnie przyszedł jak widać ma kolor czarny i mimo, że wygląda jakby miał bardzo duże ziarna to wcale tak nie jest. Jest on idealny do spiłowania resztek bazy, wyrównania paznokcia albo po prostu jego zmatowienia. Pilniczki mają gradację 100/180, a więc będą idealne do nadania kształtu paznokciom albo do stworzenia idealnego kształtu paznokci żelowych. 


Pędzelek do zdobień jest dla mnie bardzo przydatny, bo uwielbiam mieć jakieś wzorki na paznokciach, ale często z powodu braku cienkiego pędzelka wzory mi nie wychodzą. Ten jest cieniutki i precyzyjny, a do tego ma bardzo ładny design. Włosie jest mięciutkie i dobrze się układa podczas malowania. Teraz mogę tworzyć, tworzyć i jeszcze raz tworzyć.


Wybrałam lakier w kolorze pomarańczowym, który nosi nazwę Mango Orange. Wzięłam go dlatego, że lakiery, które posiadam są dużo spokojniejsze i brakowało mi właśnie czegoś pomarańczowego albo zielonego. Z wyborem zielonego koloru miałam problem, bo nie wiedziałam na który się zdecydować, a więc zostałam tylko przy tej pięknej pomarańczy. Lakier ma przyjemną konsystencję przez co bardzo dobrze się nim pracuje. Jest bardzo napigmentowany i już po jednej warstwie można skończyć malowanie paznokci. Mimo to, ja zawsze dla pewności i dla uzyskania głębszego koloru daję dwie warstwy. Lakier utwardza się bardzo dobrze, nie kurczy się oraz nie marszczy. Pędzelek jest ścięty na równo, a takie właśnie najbardziej lubię.


Drugi kolor to coś na co najbardziej czekałam. Jest to przeźroczysty lakier ze złotymi drobinkami o różnych wielkościach. To cudo wygląda przepięknie na paznokciach i na pewno będzie często na moich gościć. Lakier ma króciutki i bardzo precyzyjny pędzelek, którym dotrzemy w każdą część paznokcia. Konsystencja jest bardzo przyjemna, a także nie ma problemu z jego utwardzaniem. Po pomalowaniu paznokci żadne drobinki nie odstają, a wręcz mamy idealnie gładki paznokieć.


Pyłek crystal effect już w opakowaniu ślicznie się mieni, a na paznokciach wygląda jeszcze lepiej. Zależnie od tego na jaki kolor bazowy go nakładamy efekt się różni. Pyłek bez problemu wciera się w top no wipe, a po dobrym zabezpieczeniem topem nic się nie ściera z paznokci. Produkt jest bardzo wydajny, a po wtarciu drobinki są ledwo zauważalne.


Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć jak prezentują się lakiery i pyłek. Crystal mirror nałożyłam na białą i czarną bazę i jak widać efekt znacznie się różni. Dajcie znać w komentarzach na której bazie bardziej Wam się podoba.

 Firmie bardzo dziękuję za możliwość przetestowania tych cudowności i dodam, że warto zainteresować się tymi produktami. Za niedługo zapraszam na post z paznokciami do których użyję kilku z tych produktów.
Do następnego! ♥



16 komentarzy:

  1. Dla mnie jedynym miejscem do kupowania takich rzeczy jest aliexpress :). Ale Pylek mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale czasem warto spróbować coś innego :D poza tym też też zwykle kupuję na ali :D

      Usuń
  2. Mam od nich kilka produktów i bardzo lubię ;) Taki pędzelek z chęcią bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się zdecydowanie bardziej podoba na ciemnej bazie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zwracam uwagę na zadbane pazurki! Świetny post

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pilniki i obcinacz tej marki, świetnie się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Polubiłam lakiery tej marki :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 PAULINOOWO , Blogger