Ostatnio zrobiłam małe zamówienie z Avonu i chciałam podzielić się z Wami opinią na temat szminek matowych True Colour. Zamówiłam próbki 4 kolorów, bo słyszałam, że te szminki są na prawdę godne polecania, a więc sama chciałam to sprawdzić. Cena próbek to 1 zł za sztukę, a więc na prawdę malutko. Próbki przyszły do mnie całkiem szybko, bo w pare dni.
Spodziewałam się, że próbki będą trochę większe, a tak na prawdę są malutkie. Mimo to nie zawiodłam się, bo reszta to nadrabia. Szminki są małe, ale też wydajne. Kolory które zamówiłam to ruby kiss, au naturale, mocha marvelous i red supreme. Każdy z kolorów na szczęście pasuje do mojej urody. Szminki już przy pierwszym pociągnięciu zostawiają kolor, łatwo się nimi maluje i nie są zbyt mocne czy szalone. Nie są bardzo trwałe i nie 'wżerają się' w usta przez co łatwo je zmyć, ale też nie znikają z ust przy piciu czy po zjedzeniu jednego posiłku (wyjątkiem jest au naturale). Postanowiłam, że zaprezentuję Wam na kartce, ale też na ręce. Planowałam to zrobić na ustach, ale niestety nawet ta część mojej twarzy nie jest fotogeniczna. :D
Podsumowanie: Z próbek jestem bardzo zadowolona i chętnie będę ich używać. Nie ukrywam, że wolę zamawiać takie miniaturki żeby sprawdzać kolory niż normalne, pełnowymiarowe opakowania. Przypuszczam, że znowu zamówię próbki, gdy te będą mi się kończyły.
Używałyście szminek true colour? Lubicie je?
Do następnego! ♥
Dostałam dwie pomadki z tej serii rok temu w prezencie świątecznym - jedna to nie mój kolor, ale w fioletowo-fuksjowej się zakochałam, trwałość jest niesamowita! Używam jej bardzo często :)
OdpowiedzUsuńja chyba następnym razem skuszę się właśnie na fiolety, ale też pewnie na więcej neutralnych kolorków :D
UsuńUwielbiam ichprobki :). Tez myslalam, ze beda większe ale coz :)
OdpowiedzUsuńw sumie nie są takie złe tym bardziej, że są tak wydajne :-)
UsuńWszystkie są piękne! Jeszcze nie używałam, ale po Twojej sugestii chyba się na nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz taki typ pomadek to koniecznie je przetestuj :)
UsuńMocha marvelous i red supreme bardzo mi się spodobały, myślę że polubiłabym się z tymi odcieniami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
wkomenda.blogspot.com
Wychodzi na to, że mamy identyczny gust, bo te stały się moimi ulubionymi :D
UsuńTeż miałam próbki tych szminek, ale moje trochę się rozmazywały i nie były zbyt trwałe :(
OdpowiedzUsuńto kiepsko :C może jakieś wadliwe?
UsuńKolory są genialne ! Nawet nie jestem w stanie napisać, który podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńnouw.com/roksanaryszkiewicz
też je uwielbiam :D
UsuńMam kilka próbek pomadek z Avon, ale pełnowymiarowej nigdy nie miałam ;) I po te maleństwa też rzadko sięgam ;) Jakoś bardziej sprawdzają mi się te w kredkach, lub całkiem konturówki ;)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie bardziej wolę te próbeczki :D
Usuń