Jeśli choć trochę interesujecie się makijażem albo jeśli chodzicie na zakupy do drogerii to na pewno znacie firmę Makeup Revolution. Ja mam kilka kosmetyków z tej marki i bardzo je lubię. Dzisiaj chciałam wziąć pod lupę dwie paletki z serii iconic.
Jeśli chodzi o pigmentację cieni to jest całkiem fajna, ale wiadomo, że nie jest taka jak w dużo droższych paletach. Cienie, które są do siebie podobne niestety mieszają się ze sobą i nie widać, że są to dwa różne kolory. Cienie brokatowe są bardzo fajne i najlepiej nakładać je palcami. Ja odkryłam, że dużo lepiej wyglądają, gdy są nałożone na mokro. Cienie są bardzo wydajne i na zdjęciach możecie zobaczyć, których kolorów używam najwięcej. Ja mam w swojej kolekcji tylko te dwie palety, ale niedługo (chyba) pojawi się kolejna, ale tym razem nie będzie to iconic. Paleta na górze to iconic 3, a ta na dole to iconic 2. Ta u góry ma kolory, które wpadają w róż, a ta na dole jest bardziej brązowa, ale znajdzie się tu też srebro czy pomarańczowy brokat. W obu paletach znajdują się też cienie, które są do siebie bardzo podobne co nie do końca mi odpowiada, bo po co mi takie duble.
Co do jakości opakowania. Na początku byłam zadowolona, ale z czasem moje zadowolenie malało. Zdarzyło się, że paletki mi spadły i ta z brązami niestety trochę gorzej wygląda niż ta druga. Na początku odpadła góra-zamknięcie opakowania, a teraz wkład z cieniami odczepił się od dolnej części paletki. Nie utrudnia mi to makijażu, ale wizualnie nie wygląda to najlepiej. Do tego opakowanie się porysowało i nie potrafię go niczym doczyścić. Osobiście uważam, że to nie tragedia tym bardziej, że często tych produktów używam, więc logiczne, że się psują, ale osobom, którym zależy na ładnym opakowaniu może się to nie spodobać. Cena za tą paletkę to około 21 zł.
Podsumowanie: Paletki są dobre dla osób, które preferują makijaż codzienny i nie są zbyt wymagające. Uważam, że będą idealne dla osób początkujących, bo raczej nie da się nimi zrobić 'krzywdy'. Cena jest zadowalająca tym bardziej, że w palecie jest aż 12 cieni, a jeśli chodzi o dostępność to wiem, że produkty MUR są w hebe, rossmannie i prawie na każdej drogeryjnej stronie internetowej.
Też mam tą paletkę, jest super :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
www.spiked-soul.pl
Elwira Charmuszko
zgadzam się ;D
UsuńNa początku byłam nimi zachwycona z biegiem czasu mam wrażenie, że się popsuły. Lepiej wypadają osobno niż w palecie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://madame-marcelline.blogspot.com/
Ja póki co testowałam tylko te więc niestety nie mam porównania :C
UsuńTez mi sie tak wydaje - świetne dla początkujących i mało wymagających 😃 Super wpis !
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
Usuńte cienie są super:D i tanie;D
OdpowiedzUsuńoo tak, bardzo tanie :D
UsuńMoja siostra ma te paletki. Zawsze jej podkradam.Lubie te cienie,
OdpowiedzUsuńmają bardzo ładne kolorki i dobrze się trzymają przez cały dzień ;)
jestem podobnego zdania :)
UsuńMam Iconic 3 ;) Uwielbiam jej kolory, choć jak dla mnie ma troszkę za mało matów ;) Była to z resztą pierwsza paleta w mojej kolekcji ;) Później dokupiłam Essential Mattes :D
OdpowiedzUsuńo tak, matów mogłoby być więcej :D ja czekam na swoją wymarzoną the brave
UsuńPiękne kolory mają <3
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają <3
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają <3
OdpowiedzUsuńtak jak mi :D
UsuńBardzo lubię te paletki, jedne z moich pierwszych :)
OdpowiedzUsuńto tak samo jak u mnie :D
UsuńMam kilka palet tej marki i często po nie sięgam. Nie są idealne, ale do mojego codziennego makijażu są wystarczające :)
OdpowiedzUsuńone są zdecydowanie dla osób, które nie wymagają wiele i nie chcą nie wiadomo czego wyczarować :D
Usuń