1. Gdy czuję, że coś mnie łapie sięgam po saszetki do picia i najczęściej jest to Girpex, Theraflu itp. Mam wrażenie, że te produkty pomagają mi dużo bardziej niż zwykłe tabletki.
2. Kolejną rzeczą jest herbata z miodem i cytryną. Szczerze mówiąc nie cierpię takiej herbaty, ale czego się nie robi dla zdrowia. :D
3. Ważne jest spędzanie czasu w łóżku co pewnie Wam się spodoba. Uważam, że podczas choroby ważny jest odpoczynek i dużo snu. Do tego jeśli męczy Was gorączka warto się wypocić pod kołdrą.
4. Gdy w gardle odczuwacie 'drapanie' to ważne jest nawilżanie go. Oczywiście syropy pomagają, ale nie wolno z nimi przesadzać. Ja najczęściej sięgam po cukierki albo po lizaki, które zjadam w takiej sytuacji tonami.
5. Gdy męczy Was zwykły ból gardła to polecam Wam tabletki do ssania Chlorchinaldin. Tabletki te odkryłam kilka lat temu i według mnie są najlepsze z wszystkich tego typu produktów, które są dostępne w aptekach bez recepty.
6. Katar jest irytujący i ciężko się go szybko pozbyć. Szczerze mówiąc krople nie pomagają mi za bardzo, ale i tak je stosuję, bo wtedy jest większa szansa na wyleczenie kataru. Polecam też tzw. parówki z dodatkiem olejków eterycznych (np. eukaliptusowego). Kolejnym lekiem, który polecam jest Zatogrip Forte. Jest on bardzo dobry i dzięki niemu da się całkiem szybko pozbyć kataru.
Jak widzicie Ameryki nie odkryłam, ale te sposoby stosuję, gdy łapie mnie choroba. Oczywiście nie robię tego wszystkiego na raz, a z głową i według potrzeby. Mam nadzieję, że sposoby te Wam się przydadzą i że pomogą Wam, gdy będziecie mieli taką potrzebę.
Do następnego! ♥
Źródło zdjęć: pinterest.com
przydatne rady:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRok temu bedac w ciazy pilam herbatki z miodem albo mleko z miodem :)
OdpowiedzUsuńsame pyszności :D
UsuńJa zazwyczaj piję saszetki Fervex, później nie pozostaje nic jak cieplutko się ubrać i iść spać :)
OdpowiedzUsuńteż mam podobny schemat :D
UsuńHerbata z miodem i cytryną to mój must have każdego jesiennego wieczora <3
OdpowiedzUsuńnouw.com/roksanaryszkiewicz
ja akurat wolę bez cytryny, piję z tylko jak jestem zmuszona :D
UsuńJa do teraflu przekonałam się wiosną, kiedy pomogło mi z przeziębieniem, którego nie mogłam się pozbyć na żaden inny sposób. Co do drapania w gardle - u mnie sprawdza się tylko i wyłącznie Cholinex, a na katar polecam maść majerankową. Spać można spokojnie!
OdpowiedzUsuńoj to u mnie cholinex praktycznie nic nie pomaga :C Saszetki są bardzo pomocne przy przeziębieniu, a co do maści to muszę spróbować. Dzięki!
UsuńU mnie to jedyny ratunek. Chociaż zwykle jest tak, że jak juz mnie męczy gardło, to biore znacznie więcej niż zalecana liczba tych pastylek.
Usuńja też przeważnie biorę za dużo :D
UsuńMnie już na szczęście od dawna nic nie łapie :)
OdpowiedzUsuńoby jeszcze długo nie łapalo :D
Usuń